Z zębami to sobie można zawsze poradzić, ale powiem Wam, że z kolei
higiena nosa u niemowląt mnie troszkę drażni. Nie umiem zrobić tak, by maluszek nie płakał. Dlatego mam nadzieję, że wy mi coś poradzicie. Każda możliwość będzie dla mnie na wagę złota. To, jak to będzie z Wami? Co mi poradzicie?